Informacje

Biurowy tor przeszkód
Jak dbać o bezpieczeństwo w miejscu pracy?

BHP / KWIECIEŃ 19, 2016

Powszechnie praca biurowa postrzegana jest jako bardzo bezpieczna i niestwarzająca żadnych szczególnych zagrożeń, ale pozory mylą. Nawet pracując w biurze, musisz zachować ostrożność podczas wykonywania swoich codziennych obowiązków. Okazuje się bowiem, że czyhają na nas różne niebezpieczeństwa, a skutki nieprzestrzegania podstawowych zasad mogą być bardzo dotkliwe.

Sprawdź, gdzie się czają potencjalne zagrożenia.

Ostre jak… kartka papieru

Kartka papieru to wciąż jedno z popularniejszych akcesoriów wykorzystywanych w pracy biurowej. Dzień w dzień przekartkowujemy liczne dokumenty, często w pośpiechu, zapominając przy tym, że zwyczajna kartka papieru nieumiejętnie chwycona może przeobrazić się w niebezpieczne narzędzie, którym łatwo się zranić. Ale konsekwencje pośpiechu i braku skupienia mogą być o wiele poważniejsze niż zranienie dłoni.  Jedna z naszych specjalistek była świadkiem wypadku ciężkiego, do którego doszło z użyciem kartek. Pracownik biurowy przekładając plik kartek, nachylił się na tyle niezgrabnie, że rozciął sobie nimi rogówkę oka. Zdaniem lekarza miał szczęście, że był to plik kartek, a nie pojedyncza kartka, w starciu z którą mogłoby dojść nawet do utraty wzroku. Nie lekceważmy zatem niewinnie wyglądających kartek papieru i wszelkie czynności z ich użyciem wykonujmy bez pośpiechu i ostrożnie.

Migotanie, odblaski, kontrast, czyli uroki pracy przed monitorem ekranowym

Jeśli od jakiegoś czasu miewasz nawracające bóle głowy, pieką cię oczy, masz wysuszone spojówki, a kontrola u okulisty wykazała pogłębiającą się wadę wzroku, to bardzo prawdopodobne, że twoje problemy są wynikiem nieumiejętnej pracy przed monitorem. Zwróć uwagę, czy znajduje się on w odpowiedniej odległości od twoich oczu (co najmniej 45 cm), czy twój wzrok pada na jego górną granicę, czy kontrast i jasność są wyregulowane odpowiednio do twoich wymagań. Nawet jeśli komputer to twoje podstawowe narzędzie pracy i spędzasz w ciągu dnia przed monitorem wiele godzin, staraj się wygospodarować czas na krótkie przerwy, podczas których dasz odpocząć swoim oczom. W trakcie posiłku zrezygnuj z buszowania po Internecie i wpatrywania się w smartfon, twoje oczy będą ci za to wdzięczne.

Chłodzenie kontra grzanie

W upały, z jakimi mieliśmy do czynienia choćby w ubiegłym roku, praca w klimatyzowanym pomieszczeniu biurowym jest wybawieniem, ale niesie też ze sobą pewne ryzyko. Nieodgrzybiony system klimatyzacji może doprowadzić do alergii oraz schorzeń układu oddechowego.  Negatywny wpływ ma na nas także źle wyregulowana klimatyzacja i zła wentylacja, co może spowodować suchość skóry, błon śluzowych, spojówek oraz zmęczenie. Zaleca się, by temperatura w pomieszczeniach biurowych była optymalna, nie powinno się doprowadzać do ich nadmiernego wychłodzenia ani przegrzania. Należy też unikać zbyt dużych różnic temperatur i regularnie wietrzyć pomieszczenia. Pracodawca ma obowiązek zadbać o okresową konserwację systemów klimatyzacji i wentylacji.  

Toksyczne działanie drukarek i kserokopiarek

Wielogodzinne obsługiwanie kserokopiarek i drukarek może powodować schorzenia skórne, podrażnienia układu oddechowego, alergie i zawroty głowy. Urządzenia te wydzielają substancje chemiczne, dlatego gdy do naszych codziennych obowiązków należy kserowanie i drukowanie, musimy pamiętać o tym, by pomieszczenia, w których są ustawione te urządzenia, były odpowiednio wentylowane. Długotrwała praca przy kserokopiarce czy z wykorzystaniem drukarki  nie jest wskazana i jeśli tylko mamy taką możliwość, wykonujmy ją naprzemiennie z innymi obowiązkami.

To tylko kilka przykładów zagrożeń, z którymi możemy się spotkać w miejscu pracy i których istnienia powinniśmy być świadomi. Nie chodzi o to, by traktować biuro jak pole minowe, gdzie na każdym kroku czyha na nas niebezpieczeństwo, ale bądźmy czujni, wykonujmy swoje obowiązki uważnie i bez nadmiernego pośpiechu, bo jak głosi jedno z branżowych powiedzonek BHP-owców: „90 procent wypadków w pracy wynika z pośpiechu i braku rozwagi”.

powrót